niedziela, 22 maja 2016

25 Grodków-Jędrzejów


Słońce prażyło od samego rana nadając iście letni dzień. Z zazdrości do wyprawy mojego brata na wędrówki w Tatrach stwierdziłam, że nie będę siedzieć w domu (mimo iż mam co robić), tylko się gdzieś wybiorę, co by się tej zazdrości pozbyć gdzieś daleko w zielonej "puszczy". I tak się też stało. Odnowiona, spokojna i szczęśliwa powróciłam by przeżyć kolejny tydzień i przyszykować się do kolejnej wycieczki rowerowej, która będzie tym razem w okolicach Gogolina. Co i jak, w następnym poście, a dziś zapraszam do obejrzenia zdjęć z dzisiejszej wyprawy, która niespodziewanie skończyła się w Jędrzejowie przy zabytkowym pałacu, który jest Domem Opieki Społecznej.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz