Dziś celem mojej podróży był ni to park ni to las obok ruin zamku w Kopicach. Dawno tam nie byłam, a na pewno nigdy nie robiłam zdjęć, więc wykorzystałam piękną pogodę by powędrować tam i odświeżyć sobie pamięć jak to miejsce wygląda i poznajdywać ukryte w gęstwinie drzew i krzewów "atrakcje". Niestety zamek sam w sobie jest otoczony siatką i jest strzeżony przez ochronę, więc nie można podejść do niego blisko a tym bardziej tam połazić wewnątrz, ale da się podejść w miarę blisko by go zobaczyć a nawet zrobić jakieś zdjęcie. Ścieżki są szerokie i jest bardzo łatwy przejazd przez cały teren. Jeśli ktoś ma ochotę na poszukiwania to zapraszam właśnie do Kopic.
sobota, 7 maja 2016
24 Grodków-Kopice
Dziś celem mojej podróży był ni to park ni to las obok ruin zamku w Kopicach. Dawno tam nie byłam, a na pewno nigdy nie robiłam zdjęć, więc wykorzystałam piękną pogodę by powędrować tam i odświeżyć sobie pamięć jak to miejsce wygląda i poznajdywać ukryte w gęstwinie drzew i krzewów "atrakcje". Niestety zamek sam w sobie jest otoczony siatką i jest strzeżony przez ochronę, więc nie można podejść do niego blisko a tym bardziej tam połazić wewnątrz, ale da się podejść w miarę blisko by go zobaczyć a nawet zrobić jakieś zdjęcie. Ścieżki są szerokie i jest bardzo łatwy przejazd przez cały teren. Jeśli ktoś ma ochotę na poszukiwania to zapraszam właśnie do Kopic.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz