Iznów ciemno, szaro i buro. Niech ta zima już sobie idzie, bo nawet nie jest prawdziwą zimą. Kiedyś śnieg leżał od listopada aż po końcówkę marca, a teraz? Jak się pojawi, to nawet nie wiadomo, czy na drugi dzień nadal będzie. Tęsknię za tamtymi zimami, pełnymi klimatu i takiej specjalnej aury, jak na zimową porę, gdy śnieg skrzypi pod nogami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz